Mitsouko Guerlain to nie tylko wspaniałe perfumy, ale także bardzo ważny akcent w światowej perfumerii. Kochane przez pokolenia i niemalże przekazywane dzieciom jako pamiątka po fanach, są jednym z najczęściej dyskutowanych klasycznych Guerlainów i noszących przydomek Mitzy wśród swoich wielbicieli. Czuję się jak sto lat po ich stworzeniu, Mitsouko można naprawdę docenić za historię, kontekst i dziedzictwo, które pozostawiło po sobie większość szeregowych ludzi.
Woda perfumowana Guerlain Mitsouko dla Pań
Osoby, które lubią zapachy w XXI wieku, będą miały trudności ze zrozumieniem atrakcyjności tej kompozycji, choćby dlatego, że jest to styl skutecznie wymarły w mainstreamowej lub designerskiej perfumerii, a ten styl jest szyprowy. Jicky, L’Heure Bleue i późniejszy Shalimar były mniej więcej utrzymane w rodzaju fougere lub lekko orientalnego fougere w przypadku Shalimar, ale Guerlain Mitsouko edp nie była częścią zwykłego stylu Jacquesa Guerlaina. Technika budowania złożonego zapachu polegająca na opieraniu perfum na innych perfumach lub budowaniu częściowych struktur z poprzednich dzieł, nie jest z nimi związana ani z Guerlinade. Zamiast tego Mitsouko była zupełnie nową kreacją od podstaw, w wyłaniającym się stylu, którym Jacques prawdopodobnie chciał się bawić, i który okazał się dość popularny wśród kobiet, stając się powszechnie stosowany przez większą część XX wieku.
Dopiero wraz z pojawieniem się substancji aromatycznych, klasyczne gatunki perfum upadły na rzecz czystszych i mniej asertywnych kompozycji, z ograniczeniem substancji, na których opierały się głównie szyprowe mieszanki. To sprawiło, że tworzenie szyprów było zbyt trudne; styl po prostu wypadł z łask na tyle, że i tak nie był wart badań. W międzyczasie owocowo-kwiatowe maniery i rześki ton czystka/mchu dębowego w Mitsouko Guerlain zainspirowały niezliczone perfumy do naśladowania. Podobnie jak większość kobiecych perfum Guerlains z początku XX wieku, były szeroko stosowane przez męskich dandysów, a nawet były ulubieńcami cenionego aktora Charliego Chaplina. Pochodzenie nazwy Mitsouko jest przedmiotem dyskusji, jednak większość źródeł wskazuje, że wywodzi się ona od imienia bohaterki powieści Claude’a Farrere’a La bataille (Bitwa). Jej akcja toczy się w Japonii podczas wojny rosyjsko-japońskiej i opowiada o tajnym romansie oficera brytyjskiej marynarki wojennej z niejaką Mitsouko, żoną admirała floty, barona Togo Heihachiro. Jak głosi historia, zarówno oficer, jak i admirał wyruszyli razem na wojnę, a Mitsouko czekała w domu na powrót ocalałego, z którym jej romans miał trwać. Myślę, że samo skojarzenie z tą historią pozwoliło na sprzedaż znacznych jednostek, ponieważ reklama Guerlain często o tym wspominała.
Zapach Mitsouko ma być komplementem dla poprzedniego L’Huere Bleue, dlatego mają ten sam projekt butelki. L’Heure Bleue ma symbolizować oczekiwanie na miłość na początku nocy, podczas gdy Mitsouko ma symbolizować powrót wspomnianej miłości po bitwie, reprezentując coś w rodzaju symbolicznego początku i zakończenia wątku fabularnego. L’Heure Bleue to przede wszystkim bogaty, pudrowo-kwiatowy zapach fougere, który nabiera mocy, a następnie przechodzi w słodkie ciepło. Mitsouko jest równorzędnym przeciwieństwem tego rozwoju i reprezentuje zapach, który dosłownie zanika, będąc cichym w otwarciu, a następnie stopniowo zwiększając obecność, aż złożona i ostra szyprowa baza zapewni punkt kulminacyjny. Guerlain Mitsouko otwiera się przejrzyście, z lekkimi owocowymi nutami głowy opartymi na brzoskwini, mandarynce, bergamotce, neroli i cytrynie. Na początku zapach jest bardzo znajomy, ponieważ większość z nas zetknęła się z niektórymi damskimi perfumami, od drogerii po perfumiarzy z butików, które próbowały go naśladować. Środek powoli materializuje się z różą, jaśminem, ylang-ylang, bzem i korzenną nutą goździków, która zmysłowo łączy je wszystkie. Kiedy w końcu pojawia się baza, dość trudno jest rozróżnić nuty, bo owocowo- kwiatowa góra i serce zapadają się w bardzo złożoną i mieszaną bazę szyprową, z mchem dębowym i labdanum z czystka. Są one jedynymi dwoma naprawdę zauważalnymi graczami poza piżmem, bursztynem i drzewem sandałowym. Nie do końca Guerlinade, ale wciąż wyraźnie przekombinowany, jak większość perfum Jacques Guerlain.
Z perspektywy czasu niektóre z najbardziej cenionych klasyków wydają się być gorącymi ujęciami zakończenia Mitsouko, więc deja vu powraca w mojej głowie na kolejną rundę. W przeciwieństwie do tego, co nosiła przypadkowa ciocia Jadzia, Revlon lub Coty, Guerlain Mitsouko ma w swoim DNA pewien szczególny powiew prawdziwego wyrafinowania i nie odsłania wszystkich stron swojej struktury w każdym noszeniu. Wydajność zależy od stężenia, ale o tym później. Mitsouko nie jest przypadkowym zapachem i nigdy nie miało nim być, więc noś go na specjalne okazje, kiedy coś tak głębokiego lub tajemniczego jest uzasadnione. Będąc prawdopodobnie jednym z najlepszych przykładów martwego gatunku, Mitsouko Guerlain czuje się nieco bardziej przestarzały niż niektórzy jego współcześni rówieśnicy.
Shalimar wciąż pozostaje w świadomości publicznej dzięki poparciu współczesnych celebrytów, a także starszemu przełomowi wieków Guerlains. Wydaje się bardziej przypominać gatunki, które odradzają się we współczesnych prestiżowych perfumach. Mitsouko dla kontrastu po prostu ładnie siedzi z rękami na kolanach, jako ukochana prekursorka ulubionego kobiecego stylu połowy XX wieku, który robi więcej, by uczynić go anachronizmem niż reszta. Przynajmniej nie jest zasilany aldehydami takimi jak Chanel nr 5.
Uwielbiam szypr, ale nie mogę też słusznie skłonić nikogo do spróbowania go bez uprzedniego wyjaśnienia, że Mitsouko przetrwał wiek najmniej wdzięcznie ze wszystkich klasycznych Guerlain. Oczywiście po 2011 r. IFRA ograniczyła ilość mchu do śmiesznie małych poziomów, a od 2006 do 2011 r. trzeba było stosować mieszankę mchu dębowego i mchu drzewiastego, aby zmniejszyć ilość substancji uczulających skórę naturalnie występujących w samym mchu dębowym. To dlatego większość klasycznych szyprów poza dużymi sprzedawcami jest wycofywana. A te, które są wystarczająco opłacalne, by wbrew sobie trzymać je na półkach, były czasami przeformułowane do tego stopnia, że są nierozpoznawalne przez fanów oryginalnych wydań. W przeciwieństwie do tego, wiele pieniędzy na badania zostało wrzuconych w konserwację Guerlain Mitsouko, a złamane wersje mchu dębowego o niskiej zawartości atranolu przy użyciu chemii molekularnej zostały zastąpione naturalnymi składnikami przez perfumiarza domu, Thierry’ego Wassera. To ten sam rekonstytuowany mech dębowy, który występuje również we współczesnym Habit Rouge i sprawia, że szypr Guerain jest o wiele lepszy i bardziej autentyczny niż większość innych współczesnych szyprów. Niestety ciąż wyraźnie różni się od pierwszego rocznika, ponieważ mech dębowy jest podstawowym filarem dla samego akordu szyprowego.
Inne perfumy marki z epoki, takie jak L’Heure Bleue czy Shalimar, opierają się bardziej na pudrowej bazie waniliowej tonka lub elementach orientalnych, dzięki czemu przetrwały w formach znacznie bliższych pierwotnemu stanowi niż Mitsouko. Bez względu na to, czy ktoś szuka rocznika, czy nie, Mitsouko to wciąż duże perfumy według współczesnych standardów, więc powinni go namierzać fani wolno rozwijających się baz. Ze starymi wodami kolońskimi, które są jaśniejsze, obecnymi wodami toaletowymi o bardziej kwiatowym charakterze i ekstraktem zapachowym, o najgłębszej obecności podstawy/najdłuższym zużyciu. Naprawdę lubię tę kreację i nawet jeśli jest to jeden z trudniejszych klasycznych Guerlainów dla mężczyzny, nadal obnosiłbym się z nim, jakby mnie to po prostu nie obchodziło (bo mnie to nie obchodzi). Jednak nie mogę też z czystym sumieniem nazwać ten aromat uniseksem.
Wielbiciele klasycznego szypru nie bez powodu uważają Guerlain Mitsouko za jednego ze świętych Graalów, ale dla wszystkich innych jest to bardziej historyczna podróż niż praktyczne perfumy, odpowiadające na pytanie, dlaczego stary Avon mojej mamy pachnie tak, jak pachnie. Cóż, teraz mamy naszą odpowiedź: chciał być Mitsouko. Od 1919 roku wiele perfum podejmowało próby upodobnienia się do Mitsouko, nawet przyszłe Guerlainy. Każde chciały nim być, ale Mitsouko może być tylko jedna. Ona wciąż cierpliwie czeka na nasz powrót do domu z naszych bitew, aby mogła obdarzyć nas swoją miłością!